Znaczenie snów dla: Najlepsza koleżanka

Jeśli śni nam się koleżanka, możemy oczekiwać pomyślnych wieści. Według sennika jest to także najwyższa pora na chwilę odpoczynku, ponieważ jesteśmy zbytnio zmęczeni. Sen o koleżance, która jest fałszywa oznacza kłopoty.

Hipopotam to stworzenie, które wzbudza zainteresowanie, kojarzony z racji swoich rozmiarów z siłą i mocą, także z powolnością, ociężałością. Co więc oznacza sen o tym zwierzęciu? Może on być przestrogą, także wskaz&oacu

Sen o romansie w pracy może oznaczać nasze podświadome fantazje seksualne na temat ryzykownych sytuacji. Zazwyczaj dotyczy on konkretnego kolegi lub koleżanki z pracy. Wówczas kiedy ma on pozytywny oddźwięk, kierują nami właśnie

Bieganie to jedna z najpopularniejszych aktywności. Jedni je uwielbiają, a inni wręcz przeciwnie - nie znoszą. Bieganie we śnie może mieć dwojakie znacznie, zarówno pozytywne, jak i negatywne. Wydźwięk snu z dużej mierze zależy od

Sny zazwyczaj odzwierciedlają naszą psychikę, obrazują to co dzieje się w podświadomości, przekładają nasze emocje i uczucia na widzenia senne, których często nie rozumiemy. Śnią nam się rzeczy, miejsca i ludzie których

Sny o ciąży są zazwyczaj odzwierciedleniem Twoich wewnętrznych trosk, pragnień i problemów. Symbolizuje jakąś część Ciebie lub aspekt Twojego osobistego życia, który ciągle się rozwija. Występuje on w snach ponieważ nie

śniło mi się, że z moją najlepszą przyjaciółką siedziałyśmy u mnie na łóżku i nagle napisał do mnie chłopak, który mi się podoba, napisał do mnie i te wiadomości wyświetlały się na ekranie z czarnym tłem, i nie wiem dlaczego ale ja ich nie zauważałam i dopiero, kiedy moja przyjaciółka mi powiedziała, że on pisze, dopiero to zauważyłam, Te wiadomości się nie zapisywały, tak jakby znikały, ale ja robiłam zrzuty ekranu tych wiadomości. Poczułam radość, że napisał, napisał mi m.in, że jestem piękną dziewczyną i zapytał mnie co moi rodzice zrobili dzisiaj na obiad w domu a ja odpowiedziałam, że nic po czym na moim łóżku pojawiły się słodycze, pierogi ruskie i puszka, która była lekko zniszczona a na jej dnie znajdował się grosik i pomimo, że była zniszczona razem z przyjaciółka stwierdziłyśmy, że jest piękna, postawiłam ją na parapecie okna. Później ten chłopak zapytał się mnie czy wychodzimy z jego klasą i jeszcze jakąś inną, ja powiedziałam, że okej ale ta klasa jest dziwna i że ich nie znam. Nagle pojawiłam s

Śniło mi się spotkanie z przyjaciółką w eleganckim wnętrzu domu,z która od roku zerwałam kontakt i że w nią uderzały wydobywające się z mebli święte medaliony, figurki (które były jej własnością), jakby one ją odnajdywały i uderzały w nią, jakby wracały do włąściciela.

Nie wiem dlaczego ani po co uciekałam, ale to robiłam. W trakcie ucieczki wstapilam do szkoły mojej najlepszej przyjaciółki, która odjechała stamtąd ze swoim chłopakiem. Uciekałam przez las a po drodze zobaczylam moją najlepsza przyjaciołkę z jej chlopakiem siedzacych na kamieniu, ogromnym kamieniu. Za mna biegli moi rodzice i brat. Uciekalam naprawde szybko i wczasie tego zobaczylam w drodze butelki z alkoholem i zapalniczki, ktore byly wlaczone. Dobieglam na polane, na ktorej byla juz policja, telewizja i tlum ludzi. Nagle las wybuchnal. Zaczelam panikowac, bo nie bylo moich najblizszych. To byl okropny moment, szarpalam sie z policjantami, aby moc ich uratowac, jednak nie przepuscili mnie. Nagle wybiegl moj brat i rodzice. Jednak dalej nie bylo mojej najlepszej przyjacolki. Zaczelam krzyczec jej imie i wtedy sie obudziłam.

Witam więc wygląda to tak Jestem chyba w bramie jakiegoś szpitalu i nagle wsiadam do karetki ale ta karetka nie jeżdzi tylko odlatuje i po chwili jestem w jakimś pokoju są tam trzy osoby Tata , kolega i koleżanka .Ja wiem ze to jest sen i staram się w tym pokoju zagladać wszedzie oby dowiedziec się jak najwiecej i udało mi sie tylko ustalic ze jest to rok 2038 i naglę się budzę

Śniło mi się, że razem z koleżanką płyniemy łodzią sterowaną przez znajomego, o którym dużo myślę. Najpierw woda, po której się poruszaliśmy była mętna, płynęliśmy przez ciemne szuwary, wokół było dużo drzew, było bardzo ciemno. Bałyśmy się z koleżanką, że łódź się przewróci. Po jakimś czasie woda stała się czysta, zaczęło świecić słońce, a na horyzoncie ukazał się nam piękny krajobraz. Dopłynęliśmy do domu zbudowanego na wodzie. Gdy wchodziliśmy do środka, mojej koleżanki już nie było. Zostałam tylko ja i znajomy, ściągał z siebie przemoczone ubranie, a ja wycierałam jego głowę i twarz ręcznikiem. W tym domu była kanapa, na której siedział około 3-letni chłopczyk, bardzo ładny. Wiedziałam w tym śnie, że to mój syn. Wyciągał do mnie ręce i bardzo chciał, żebym go przytuliła. Usiadłam obok niego, a on wszedł mi na kolana. Głaskalam go i tulilam, czułam że bardzo go kocham. Na tym sen się zakończył.