Znaczenie snów dla: Czerwone kozaki

Ilość snów odpowiadających wyszukiwanej frazie: 6

Czerwone buty (buty)

Motyw butów w śnie wskazuje na naszą aktualną pozycję społeczną. Czerwień zaś to kolor miłości, który kojarzy nam się z uczuciami, namiętnością, pasją, a także seksualnością. Wskutek zespolenia tych dwóch moty

Niebo (niebo)

Niebo to bardzo symboliczny motyw pojawiający się w snach. Posiada niejedną interpretację. Zawiera wskazówki, sugestie, jak postąpić w życiu w określonej sytuacji, by ta przyniosła jak najwięcej korzyści. Radosne przesłanie ni

Ubrania (ubrania)

Kiedy śnisz o ubraniach, zwracasz dużą uwagę na swój wygląd zewnętrzny. Sen o ubraniach pokazuje jak postrzegasz samego siebie lub jak chcesz być postrzegany. Według sennika ubrania pokazują to, co chcesz światu pokazać i to, co

Kwiaty (sen o kwiatach)

Sen o kwiatach może symbolizować piękno i miłość, jak również ulotność oraz przemijanie. Często jest on związany z kobietami w naszym życiu, ponieważ to im zazwyczaj są wręczane kwiaty. Jeżeli we śnie kwiaty są zwiędłe,

Samolot (samolot)

Samolot w snach reprezentuje wiele aspektów codziennego życia, związków, perspektyw oraz zakresu życiowych myśli. Ale sny to nie tylko same pozytywy. Przychodzą do nas również z przesłankami odnośnie strat,

wilkołak (wilkołak)

Jestem w pomieszczeniu ktoś przeobraża się w wilkołaka, skacze po ścianach wszystko rozbija widać krew. Okazuje się że to mój zmarły ojciec ale młodszy. Uciekam on mnie goni i dużo psów biegnie za nim. Zatrzymuję zielony samochód (dostawczy z paką ) za kierownicą kobieta – wydaje mi się ze to moja matka. Do tyłu wsiada mój ojciec zakrwawiony dotyka mi ręki patrzy w oczy(w oczach widać smutek). Ja patrzę na rękę on ma ranę i mówię nie bo też będę wilkołakiem. Biegnę szybko do apteki (ktoś mówi ze heviran (lek na wirusy) pomoże). Przebiegam przez mieszkanie w bloku. Widzę Sandrę i dwa bukiety białych drobnych kalii. Bukiety duże ładnie ułożone przyglądam się i w drugim bukiecie widzę niebieskie cętki (takie prążki)na kilku kwiatkach. Sandra mówi że Krystian kupił dla niej i Marcelinki. Wybiegam przez balkon i widzę taka hale-giełdę bardzo duże budynek w którym jest chłodno i półmrok. Ludzie sprzedają maliny w wytłaczankach. Jedne zwróciły moja uwagę duże jasne ładnie urwane poukładane w wytłaczance, reszta śr
facebook
x